Początek zmian
Oj dzieje się... Zmiana goni zmianę. W końcu w naszym ogrodzie pojawiają się większe konstrukcje. Pracujemy po godzinach. Pan Mąż obmyśla jak wykonać i wykonuje, ja mu tylko podsuwam pomysły. No dobra,...
View ArticleKonstrukcje małe i duże
Nie próżnuję... Pokazuję...Spod rąk Pana Męża powstała donica z palet. Pierwotnie miała być bez "pergoli", ale no masz Ci los, kupiłam najładniejsze :) topaze vermillon. Kompletnie nie wiem co to za...
View ArticlePracowity tydzień
Dziś u nas deszczowo, zatem założyłam kaloszki i poszłam cykać fotki do ogrodu. I takim to sposobem powstał kolejny post. Zapraszam w swoje skromne progi ogrodu :)Zgłaszam, że wpadliśmy w szał...
View ArticleDzień czosnku
Nawet czosnek doczekał swojego dnia :) Na jednym z portali wyczytałam, że częste spożywanie czosnku poprawia wydolność psychiczną, fizyczną a także redukuje oznaki starzenia. Dobrze, że sporo go...
View ArticleTajmne przejście do ogrodu
"Wślizgnęła się do środka i drzwi za sobą zamknęła, oparła się o nie plecami, rozglądając się dookoła i oddychając pośpiesznie z upojenia, szczęścia i rozkoszy.Oto znajdowała si ę w tajemniczym...
View ArticleCzas na warzywa
Ogród z dnia na dzień wygląda bardziej kwitnąco. Gębuszka moja uśmiecha się coraz szerzej na widok wyrastającej z ziemi zieleninki. Powiedziałam do pana Męża, że trzeba już siać rzodkiewkę pod folią i...
View ArticleŻuławski Tulipan
Żuławski Tulipan to coroczna impreza plenerowa (recenzja z zeszłego roku). W miesiącu maju na łące w Mokrym Dworze (woj. pomorskie) mieszkańcy gminy oraz jej okolic zbierają się, by układać z z łepków...
View ArticleDzień Polskiej Niezapominajki
Od jakiegoś czasu niezapominajka obchodzi swoje święto dnia15 maja. Z greckiego tłumaczenie jest dość zabawne, oznacza bowiem mysie uszko oraz nawiązuje do kształtu i delikatnego owłosienia liści....
View ArticleRobi się
"Fotków" będzie dziś sporo. Po tygodniowym deszczu pojawiło się upragnione słoneczko i zabraliśmy się za robotę. A roboty? Po pachy! Zielsko po deszczu rośnie jak na drożdżach. Wycwaniłam się i zamiast...
View ArticleWieczorem...
Wyszłam z psem przed dom. Usiadłam na schodkach i ... zobaczyłam zachód słońca. Poczułam ciepło i piękny zapach lata... Przestałam się denerwować poniedziałkiem, choć na chwilkę, było tak cudownie...
View ArticleBo dziś Pierwszy Dzień Lata
W sumie to mam dwa powody, aby napisać post. Bo dziś Pierwszy Dzień Lata i pierwszy raz od bardzo dawna mam wolny dzień w tygodniu od pracy. I niezmiernie czułam się tego dnia bardzo dziwnie. Co ja mam...
View ArticleGradobicie w urodziny albo urodziny w gradobicie
Nie mogę się zdecydować na tytuł posta... Tak moim mili, wczoraj miałam planowaną imprezę urodzinową plenerową tzw. grill. Wymyśliłam sobie karkóweczkę, kolorowe balony, bambusowe pochodnie, tańce,...
View ArticleZłe dobrego początki
Po "gradobiciowym" poście czas na coś milszego :) Siedząc przy komputerze zaświeciło mi słoneczko w okno i stwierdziłam, że przydałoby się trochę jakiś nowych zdjęć z ogrodu. Cykając fotki przypomniało...
View ArticleGdy ogrodnik śpi, sieje diabeł zielsko.
Wczoraj walczyłam z zielskiem w warzywniku. Ło Matko Bosko! Po tych ogromniastych ulewach rozmnożyło się tego dziadostwa tyle, aż rąk brak do pracy. W trakcie pielenia, odkryłam, że fasola i ogródki...
View ArticleTrawę skosić trzeba
Lenistwo wlazło w tego mojego Pana Męża. Trawa sama się nie skosi. O nie, nie!Jak rozpoznaje, że trawa za wysoka? O tak:- mokre od rosy nogi do kolan mam- mokre też klapuszki są- pies też mokry- kota...
View ArticleBasen w ogrodzie
Jakiś czas temu pisałam o kupnie dmuchanego basenu do ogrodu (TU). Pisaliście o nim z zachwytem, że postanowiłam zrobić informacyjny post. Basen zawsze kojarzył mi się z dużą inwestycją. Przerażał mnie...
View ArticleObornika moc
Z doświadczenia już wiem, że obornik w ogrodzie to podstawa. W jesienią zeszłego roku nawieźliśmy warzywnik obornikiem kaczym, pochodzącym z rodzinnego gospodarstwa (od strony Pana Męża) a plony są...
View ArticleŚwięto Matki Boskiej Zielnej
W ostatnim czasie z religijnością mi nie po drodze, ale jak co roku zjawiam się na mszy w Matki Boskiej Zielnej. Zawsze mam ze sobą bukiet z "pierwocin mojej ziemi", co nie jest niestety częstym już...
View ArticleRuszamy z nowym projektem
Kiedy następuje "Dzień Matki Boskiej Pieniężnej" bierzemy nogi za pas i lecimy do marketów budowlanych, w poszukiwaniu potrzebnych materiałów. Oczywiście pod koniec miesiąca obmyślamy wspólnie jaki...
View Article