Klemens to mój pupilek, domownicy śmieją się, że jest moim synkiem. Gdy tylko pojawię się w domu łazi za mną wszędzie, śpi obok mojej poduszki i chętnie gila mnie w nos swoim sterczącym ogonkiem. Ma jedną wadę, nie lubi być fotografowany ;)
Udanego wieczoru i ogrodowych snów życzymy :*
A tak w zeszłym roku wypatrywaliśmy wiosny :)
Udanego wieczoru i ogrodowych snów życzymy :*